Witamina odpornościowa
Rzecz dotyczy witaminy C, która z natury rzeczy może działać krócej lub dłużej, a nam zależy, by po przyjęciu działała jak najdłużej oraz aby miała wysoką biodostępność.
Taką rolę spełnia
Liposomalna witamina C
Czyli witamina C w liposomach. Liposomy mają budowę pęcherzyków, a zbudowane są podobnie do błon komórkowych ludzkiego organizmu. Taki pęcherzyk może być wypełniony wodą, roztworem wodnym albo… lekarstwem i służy jako transporter wybranej substancji.
Każdy, kto prowadzi intensywny i stresujący tryb życia, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, powinien zwrócić uwagę właśnie na taki „model” witaminy C. Witamina ta, jak wiadomo, wspiera układ odpornościowy i nerwowy, jest silnym antyutleniaczem i w związku z tym powinna zawsze towarzyszyć przyjmowanej przez nas witaminie E, która bez wsparcia witaminy C szybko zostaje zniszczona.
Ponadto witamina C wpływa na syntezę kolagenu, który jest potrzebny ścięgnom, skórze, kościom, chrząstce stawowej i dziąsłom.
Liposomy zapewniają większą dostępność niż tradycyjna witamina C, a ponadto chronią przed problemami trawiennymi, które również zdarzają się podczas przyjmowania witaminy tradycyjnej.
– Koszt miesięcznej kuracji wynosi sporo, bo ponad 90 zł.
Odkwaszanie non stop
Jedzenie, jakie zwykle spożywamy, ma właściwości zakwaszające. Co to znaczy? To znaczy, że tkanki są niedotlenione, a w konsekwencji nie pracują na pełnych obrotach.
Białko
Staramy się spożywać jak najwięcej białka, bo wiemy, że jest to najlepszy budulec mięśni. Niestety, właśnie białko zakwasza najbardziej ze wszystkich produktów żywnościowych. Praktycznie rzecz biorąc, powinno się spożywać jak najwięcej surowych warzyw i owoców, bo to one ’ mają właściwości odkwaszające, ale jest to z reguły trudne, bo pojemność żołądka jest zbyt mała, aby spożyć tyle owoców i warzyw, żeby odkwasić się w stu procentach.
Z konieczności więc należy posłużyć się takimi produktami, które mają mniejszą objętość, ale większą zdolność odkwaszania. Wśród popularnych produktów prym wiodą cytryna oraz rodzynki, natomiast najbardziej przydatnym suplementem w tym kontekście jest Zielony Jęczmień w kapsułkach albo w soku.
Zielony Jęczmień (znany też pod nazwą Młody Jęczmień) to prawdziwa bomba odżywcza. Korzystnie wpływa na siły witalne, wzmacnia mięśnie, wspomaga układ trawienny i układ krążenia, a przede wszystkim jest to produkt silnie zasadotwórczy, wspomagający równowagę kwasowo-zasadową organizmu.
Osobom wrażliwym na „dziwny smak” sproszkowanego jęczmienia odradzam kupno tego suplementu w takiej postaci, bo nie dadzą rady go spożyć. Zupełnie obojętne smakowo są kapsułki, które kosztują około 20 zł.
CZYM „POPIĆ” TRENING?
Naturalnym izotonikiem, optymalnym po wyczerpującym treningu, jest Woda Kokosowa, która:
- szybko nawadnia organizm
- działa antystresowo
- korzystnie wpływa na pracę serca
- działa przeciwzakrzepowo
- łagodzi zaburzenia układu nerwowego
- działa dobroczynnie na układ trawienny.
W jej składzie znajduje się naturalny roślinny hormon wzrostu, występujący również w ludzkim DNA. Opóźnia on procesy starzenia się komórek skóry (fibroblastów), które odpowiadają za tworzenie kolagenu i elastyny, czyli elementów wspomagających jędrność skóry.
O wartości wody z kokosa najlepiej świadczy fakt, że w czasie wojny przetaczano ją żołnierzom do żył w czasie walk na Pacyfiku, gdy dla rannych brakowało krwi.
