Dieta – lecytyna dobra na wszystko

Dieta – lecytyna dobra na wszystko

Lecytyna jest składnikiem większości naszych tkanek, zwiększa tempo przemiany materii, regeneruje organizm, chroni przed odkładaniem się tłuszczu, poprawia wydolność psychofizyczną.

Ma opinię substancji niezbędnej dla każdego, kto lubi dbać o własne zdrowie. W naszym organizmie występuje jako składnik błon komórkowych, co oznacza, że jest inspiratorką międzykomórkowej wymiany suplementów,jakie spożywamy oraz wymiany wszystkich witamin, krążących w tkankach.

W grę wchodzą niedobory

Na substancję pod nazwą LECYTYNA składają się dwa zasadnicze elementy; inozytol i cholina. Inozytol jest produkowany w naszym organizmie przez bakterie układu pokarmowego. Reguluje działanie wielu enzymów, przenosi sygnały nerwowe do komórek, a także uczestniczy w organicznym obiegu tłuszczów.

Jeśli jest go za mało, możemy się spodziewać otłuszczenia wątroby lub zaburzeń w przewodnictwie nerwowym.

Jest składnikiem wielu produktów spożywczych, więc z reguły nie powinno go brakować w organizmie człowieka. Niestety, intensywne treningi sprawią, że można mieć niedobór różnych składników, a wśród nich właśnie inozytolu i dlatego sportowiec powinien je uzupełniać.

Optymalna koordynacja narządowa

Cholina również jest produkowana w organizmie ludzkim, bierze udział w transportowaniu tłuszczów z wątroby do innych narządów, dzięki czemu tłuszcz nie zalega w wątrobie.

Cholina jest składnikiem substancji o nazwie acetylocholina i jako składnik odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie mózgu.

Zwykła dieta zawiera od 400 do 900 mg choliny. Ta rozpiętość wskazuje, że może pojawić się jej niedobór, a wtedy wątroba nie odprowadzi nadmiaru tłuszczu do innych narządów.

Na co dzień cholinę dostarczają organizmowi m.in.: drożdże, żółtka jaj, chude mięso, soja, kiełki pszenicy i zielony groszek. Jeżeli spożywamy te produkty, mamy szansę utrzymywać wymagany poziom choliny w organizmie.

Różne formy handlowe

Na półkach aptecznych zmagazynowana została lecytyna wyprodukowana z soi. Można ją kupić w trzech postaciach: kapsułki, granulki i syrop. W formie naturalnej, występuje „najgęściej” w drożdżach i żółtkach jaj.

Odnawianie procesów pamięciowych

Lecytyna ma właściwości emulgujące i to jest jej potężny atut w likwidowaniu cholesterolu. Po prostu nadmiar cholesterolu zostaje zemulgowany (rozbity na małe cząstki) i już jest pewność, że

nie pozostawi on osadów tłuszczowych w systemie krążenia, w płytkach krwi i na ściankach naczyń. To właśnie lecytyna dostarczona z zewnątrz sprawia, że poziom cholesterolu, jeżeli tylko jest prawidłowy, nie wzrasta i nie maleje.

Warto wiedzieć również, że lecytynę ordynuje się osobom cierpiącym na chorobę Alzheimera. Robi się to dlatego, że zawarta w tej substancji acetylocholina doskonale sprawdza się jako odnowiciel pamięci. Uczniowie i studenci, którzy regularnie stosują lecytynę, o wiele łatwiej uczą się i zapamiętują czytany materiał. Naukowcy ustalili nawet, że lecytyna spożywana 3 razy dziennie z proporcjonalną porcją miodu ma doskonały wpływ na funkcje tętniczek mózgowych.

Krótszy czas regeneracji

Nie ma żadnych ustaleń w kwestii przedawkowania lecytyny, a zatem nie trzeba mieć obaw, że coś zaszkodzi. Zwykle dawka terapeutyczna (3 łyżki dziennie) jest wystarczająca, aby uaktywnić działanie wszystkich korzystnych właściwości tej substancji, ale osoby chore na reumatyzm, odczuwające bóle w stawach powinny aplikować sobie dawkę podwójną.

Ponieważ lecytyna ma znaczący wpływ na przepływ komórkowy różnych substancji, więc jej zażywanie przyczynia się do skrócenia czasu regeneracji narządów po treningu, natomiast w czasie treningu nietrudno jest zaobserwować zwiększoną wydolność mięśni i stawów.

Strażniczka „ruchu drogowego”

Jeżeli lubimy dietę tłuszczową, a kawał mięsa łączymy z pajdą chleba, to z góry wiadomo, że do naszego układu krwionośnego dostaje się spora ilość tłuszczu właśnie za sprawą łączenia go z węglowodanami.

Przyjęcie lecytyny sprawi, że nadmiar tłuszczu zostanie przetransportowany z krwi krążącej do wątroby i posłuży później za paliwo dla organizmu albo zostanie spożytkowany w formie „wysyłki” do innych narządów, które go potrzebują.

Szeroki zakres ochronny

Lecytyna chroni również pęcherzyk żółciowy przed tworzeniem się kamieni, a jeżeli będziemy podawać lecytynę razem z Hepatilem (13 zł bez recepty), to mamy szansę na zmniejszenie lub rozpuszczenie całkowite kamieni już istniejących.

Lecytyna w syropie potrafi też chronić ściany żołądka u osób chorujących na wrzody trawienne. Lecytyna w każdej postaci odgrywa ważną rolę w zapobieganiu łuszczycy, która jest rezultatem wadliwej gospodarki tłuszczowej.

Jako ciekawostkę można potraktować pewien fakt, który odnotowali kilka lat temu reumatolodzy i ortopedzi. Otóż jednoczesne podawanie lecytyny z niesterydowym lekiem przeciwzapalnym o nazwie kwas tiaprofenowy (nazwa handlowa: Surgam) pozwala zmniejszyć dawkę tego leku aż 25 razy przy zachowaniu skuteczności oddziaływania kwasu na choroby ortopedyczne, laryngologiczne i reumatyczne.

Jan Wygórski

Facebook Comments

Artykuły użytkownika

Najnowsze

Najczęściej komentowane

Facebook Comments