Trema przy śpiewaniu Plik Edycja Wstaw Widok

Trema przy śpiewaniu Plik Edycja Wstaw Widok

Trema przy śpiewaniu

Śpiewasz przed publiką, ale bardzo Cię to stresuje? Nie możesz zapanować nad swoim ciałem? Masz nogi jak z waty, a ręce Ci się trzęsą i pocą? W takim razie wiedz, że nie jesteś sam. Trema to zjawisko powszechne i w stu procentach naturalne.
Nauka śpiewu powinna wzmocnić Twoją wiarę w siebie, niwelując stres podczas wystąpień publicznych. Jednak samo to zwykle nie jest wystarczające. Ludzie boją się nieznanego. Myśl o ośmieszeniu również napawa ich strachem. Dotyczy to każdej dziedziny życia, nie tylko śpiewania. Co więc, poza nauką śpiewu, pomoże nam zwalczyć ten problem? Oczywiście, występy same w sobie. Jeśli nie jesteśmy obyci ze sceną, jedynie jej poznanie może całkowicie wyeliminować naszą tremę.
To podstawowa zasada, ale istnieją też inne.
Ważną rzeczą jest skupianie myśli na czasie teraźniejszym, zamiast układać w głowie czarne scenariusze. A jeśli już koniecznie musimy myśleć o przyszłości, opłaci nam się dokładna wizualizacja takiego toku wydarzeń, jaki nas zadowoli. Ta rada bazuje na zasadzie przyciągania, która, jak się okazuje, nie dotyczy tylko fizyki. Warto ją wypróbować, nauka śpiewu bowiem, jeśli spodziewamy się miernych efektów, prawdopodobnie nie przyniesie sukcesu.
Kolejne co nam z pewnością pomoże to aplauz widowni. Możemy go przyśpieszyć np. zachęcając widzów do wspólnego klaskania. Skuteczność tej metody wynika ze świadomości, że nasz występ się publice podoba. Przecież właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
Zanim wejdziemy na scenę weźmy kilka głębokich oddechów przeponą. Wydech powinien być dłuższy od wdechu. Rozluźniająco działa także śmiech – może niekoniecznie sprawdzi się podczas śpiewu, jednak przy wcześniejszym zastosowaniu, zmniejszenie tremy mamy gwarantowane!

 

Anna Wolak

Facebook Comments

Artykuły użytkownika

Najnowsze

Najczęściej komentowane

Facebook Comments